Uwielbiam stary szyk i wszystko co jest już choć trochę przetarte a że wciąż mi mało takich przedmiotów w moim otoczeniu to cofam się w czasie i sama coś "psuje"- odnawiam. Zbliża się przesadzanie kwiatów a doniczek u mnie brak więc oto nowy pomysł na zgniłą zieleń.
1. Więc oto paskudna różowa, błyszcząca doniczka i zbawienna konturówka 3D (ok 7 zł)
2. Po wyschnięciu naszych floresów 3D możemy malować:
nakładamy dokładnie 2 warstwy białej akrylowej farby po jej wyschnięciu
jasną zieloną nierównomiernie
3. Następnie dodając po odrobinie czarnej farby malujemy następne dwie coraz ciemniejsze nierówne warstwy zieleni
4. Jak doniczka wyschnie przecieramy papierem ściernym i gotowe (można jeszcze lakierować)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz